• Marka rewiduje prognozy



Marka rewiduje prognozy

 

Zamiast zysku w 2012 r. była strata. Do rewizji poszły plany na 2013 i 2014 r. Zapowiadanych kokosów nie będzie.

 

Jeszcze niedawno Marka, sieciowa firma pożyczkowa, podawana była jako przykład dynamiki rynku pozabankowego. Rzeczywistość zweryfikowała te opinie, a spółka weryfikuje swoje prognozy.

Według pierwotnych założeń, 2012 r. miała ona zakończyć 4 mln zł zysku i 25,6 mln zł przychodów. Szacunkowe podsumowanie wyników ubiegłego roku ujawnia, że zysków nie będzie, a obroty były znacznie mniejsze. Przychody Marki wyniosły18,9 mln zł, a rok zakończył się 81 tys. zł straty. W 2011 r. przy jeszcze niższych przychodach — 10,9 mln zł — zyski wyniosły 2,35 mln zł. Po znacznie słabszych rezultatach za 2012 r. trzeba było przenicować też plany na kolejne lata.

 

Przypomnijmy, że wchodząc na NewConnect niemal równo rok temu, Marka zapowiadała 7,85 mln zł zysku w roku bieżącym przy 38,78 mln zł przychodów. W 2014 r. miała zarobić już 12,4 mln zł, osiągając 52 mln zł obrotów. Obecne plany są znacznie skromniejsze. W 2013 r. spółka chce wyjść nad kreskę i zarobić 510 tys. zł.

 

Spodziewane obroty to 22,4 mln zł. W przyszłym roku wynieść mają 31 mln zł, a zyski wzrosnąć 10-krotnie do 5 mln zł. Słabe wyniki i rewizja planów zdają się tłumaczyć niedawną dymisję prezesa Marki. Nowego szefa rada nadzorcza ma wybrać „w najbliższym czasie” — jak czytamy w komunikacie.

Jarosław Konopka, wiceprezes Marki, tłumaczy spadek wyniku zmianą polityki rozliczania odpisów aktualizacyjnych.

 

— "Zmieniona została również polityka sprzedażowa spółki, która przełożyła się na znaczący spadek dynamiki udzielanych pożyczek w IV kw. 2012 r., ale przyczyniła się do istotnej poprawy jakości portfela udzielonych pożyczek” — mówi Jarosław Konopka.

 

Opracowanie:

 

newconnect.pb.pl