Codemedia, notowana na NewConnect spółka działająca głównie w branży reklamy internetowej, chce wypróbować gdzie indziej to, co z powodzeniem wykorzystywała w sieci.
— Chcemy objąć telewizję i prasę narzędziami znanymi z internetu. Stawiamy na formułę, która pozwala na rozliczanie się z reklamodawcą za efekt kampanii, a nie tylko jej emisję — mówi Sławomir Kornicki, prezes Codemedia.
Codemedia może rozwijać się w tym obszarze, tworząc start-upy, ale rozmawia też o przejęciach.
— Z ubiegłorocznego debiutu na NewConnect uzyskaliśmy 1 mln zł. Na razie wykorzystaliśmy 10 proc. — mówi Sławomir Kornicki.
Spółka chce też mocniej wejść w segment RTB (inaczej zwany audiencie buying), gdzie wykorzystuje się informacje pozostawione przez użytkownika w sieci, by łatwiej dotrzeć do niego z odpowiednim przekazem reklamowym. W Polsce największe udziały w tym rynku ma Google.
Każdy użytkownik Gmaila czy wyszukiwarki zauważył pewnie, że koncern podsuwa mu reklamy sprofilowane na podstawie wcześniejszej aktywności w sieci.
— W ciągu najbliższych dwóch lat rynek audience buying może osiągnąć wartość 100 mln zł. Chcemy mieć w nim kilkunastoprocentowy udział — deklaruje Sławomir Kornicki.
Codemedia miały w 2011 r. 22,5 mln zł przychodów i 2,7 mln zł zysku netto.
— Chcemy, by w tym roku wyniki były lepsze. Myślimy o dywidendzie. Historycznie przeznaczaliśmy na nią połowę zysku. Teraz może być nawet więcej — mówi prezes.
Opracowanie: