• Rynek główny GPW i NewConnect. Szanse, zagrożenia i koszty



Wejście na giełdę jest dla każdej spółki ważnym wydarzeniem w historii jej działalności. Obecność na parkietach GPW jest celem wielu przedsiębiorstw, planujących długofalowy rozwój i rynkową ekspansję, a nie posiadających na ten cel wystarczającej ilości kapitału. Uczestnictwo na giełdzie niesie za sobą wiele korzyści, ale i pewne ograniczenia. Wiąże się to także z nakładami finansowymi, bez których zaistnienie w indeksie notowań nie będzie możliwe.

 

fotolia.pl

 

Najbardziej przekonującym argumentem na rzecz dołączenia do grona spółek giełdowych jest możliwość pozyskania kapitału na rozwój firmy. Poprzez oddanie części udziałów w firmie w obce ręce, przedsiębiorcy, nie tracąc decyzyjnego głosu, mogą zarządzać spółką ze zwielokrotnionymi nakładami. Dobrze zainwestowane środki mogą przynieść jeszcze większe zyski, co z pewnością zostanie dostrzeżone przez graczy giełdowych, którzy nie będą obawiali się zaufać władzom spółki.

 

Wejście na giełdę wiąże się ze wzrostem prestiżu firmy, która odważyła się na ten ruch. Oprócz skutecznej poprawy wizerunku spółki, jako solidnej i zorientowanej na cel, inwestorzy mają wgląd do wyników finansowych, co czyni firmę znacznie bardziej wiarygodną. Zwiększone zainteresowanie działalnością przedsiębiorstwa otwiera przed nim nowe możliwości dostępu do potencjalnych partnerów biznesowych i eksponuje ją na nowych, wcześniej nieosiągalnych rynkach.

 

Poza korzyściami związanymi z odbiorem firmy przez środowisko biznesowe, debiutanci zyskują rynkową wycenę spółki. Zaistnienie na giełdzie pozwala włodarzom spółki rozwijać umiejętności menadżerskie oraz przekształcać strukturę organizacyjną zgodnie zasadami ładu korporacyjnego.

 

Koszty na NewConnect

 

NewConnect jest nieregulowanym rynkiem akcji prowadzonym przez GPW. Notowane spółki są najczęściej młodymi podmiotami gospodarczymi o łącznej kapitalizacji do 20 mln zł. Zgodnie z założeniem twórców małego parkietu, działalność podmiotów notowanych na NC miała mieścić się w sektorze tzw. nowych technologii. Obecnie jednak zależność ta traci na znaczeniu, a na parkiet wkraczają przedstawiciele różnych branż. W porównaniu do głównego rynku GPW, debiut na NewConnect jest dużo tańszy i wiąże się ze znacznie mniejszą ilością koniecznych formalności.

 

Jednym z największych kosztów związanych z wprowadzeniem firmy na rynek NewConnect są koszty usług doradczych, w tym koszty współpracy z Autoryzowanym Doradcą. Jego zadaniem jest sporządzenie i zatwierdzenie dokumentu informacyjnego. Współpraca z AD polega również na rozległych konsultacjach i weryfikacji zasadności wkroczenia na mały parkiet. AD jest zobowiązany dopilnować, by wszystkie warunki konieczne do wprowadzenia instrumentów finansowych do obrotu zostały spełnione. Praktyka pokazuje, że koszt współpracy z autoryzowanym doradcą, to wydatek rzędu 50-70 tys. zł.

 

Z debiutem na rynku NewConnect wiąże się konieczność przekształcenia formy prawnej firmy w spółkę akcyjną bądź komandytowo-akcyjną. Na ten wydatek składa się koszt usługi prawnej, opłata sądowa oraz opłata notarialna. Następnym, dość sporym wydatkiem jest umowa z Biegłym Rewidentem na wydanie opinii na temat badanych sprawozdań finansowych Emitenta. Ma ona charakter jednorazowy i opiewa na kwotę 20-30 tys. zł. Debiutanci są również zobowiązani do podjęcia współpracy z Animatorem Rynku, który jest odpowiedzialny za zapewnienie płynności obrotu papierami wartościowymi spółki. Generuje to koszt rzędu 2-3 tys. zł. w skali miesiąca.

 

Do pozostałych wydatków należą obligatoryjne opłaty na rzecz KDPW i GPW. Wprowadzenie akcji do obrotu jednorazowo kosztuje 3 tys. zł, Opłaty roczne względem KDPW wynoszą 6 tys. zł, a GPW - 3 tys. zł. Powyższe kwoty należą do kosztów stałych. Pozostałe, są już uzależnione od kapitału, jaki chce pozyskać firma. Jednorazowa opłata za przyjęcie akcji do depozytu wynosi 0,015% wartości rejestrowanej emisji. Nie może to być jednak kwota mniejsza od 2,5 tys. i większa od 150 tys.

 

Debiut na NC łączy się również z koniecznością promocji firmy wśród inwestorów. W  tym celu, spółka przygotowująca się do debiutu, korzysta z pomocy firm specjalizujących się w prowadzeniu Public i Investor Relations. Nakłady są jednak uzależnione od woli i kapitału zarządców. Czasami zdarza się tak, że usługi Autoryzowanego Doradcy zawierają w sobie mechanizmy promocyjne. Spółka IPO SA pełni funkcję zarówno Autoryzowanego Doradcy NewConnect i Catalyst, jak i agencji PR i IR. Kompleksowa pomoc przy debiucie jest bardzo korzystna z punktu widzenia spółki, z jasnych przyczyn nie posiadającej doświadczenia w tej dziedzinie.

 

Statystycznie można przyjąć, opierając się na uśrednionych wysokościach kosztów, że debiut spółki na NewConnect to wydatek rzędu ok. 90 tys. zł. Wskazana kwota jest jednak obarczona dużym marginesem błędu, związanym z dużą ilością czynników, które muszą zostać wzięte pod uwagę przy wycenie debiutu konkretnej spółki. Inne statystyki sugerują natomiast, że średni wydatek wynosi od 3,5 do 5,5% wartości pozyskanego kapitału. Pojawiają się również kwoty rzędu 6-7%.

 

Koszty na GPW

 

W przypadku rynku regulowanego GPW debiut jest bardziej skomplikowaną procedurą, wymagającą odpowiednio większych nakładów finansowych. Należy mieć na względzie fakt, że proces przygotowawczy spółki do oferty publicznej jest długotrwały i kapitałochłonny.

 

Duża część wydatków koncentruje się na opłaceniu doradców. Najważniejszym partnerem w drodze na parkiet jest dom maklerski, który bierze czynny udział w tworzeniu prospektu emisyjnego i przeprowadzeniu oferty publicznej. Podjęcie współpracy z określonym domem maklerskim czyni go oferentem papierów wartościowych. To z kolei narzuca na niego obowiązki związane z odpowiednią współpracą z inwestorami indywidualnymi i instytucjonalnymi. Wydatki przeznaczone na gaże domów maklerskich są silnie uzależnione od wielkości emisji. Szacuje się, że jest to 30-50% wszystkich wydatków poniesionych przez emitenta.

 

W drodze firmy na giełdę często towarzyszą jej doradcy finansowi i prawni. Mimo, że nie istnieją formalne wymogi współpracy z takimi doradcami, wiele spółek decyduje się ponieść dodatkowe koszty, ze względu na brak wystarczającej wiedzy w tych obszarach. Finansiści zajmują się przygotowaniem odpowiedniej strategii finansowej firmy, a współpraca z prawnikami upraszcza procedurę dopuszczeniową. Ci ostatni są również niezbędni do przekształcenia formy prawnej na spółkę akcyjną, podobnie jak w przypadku parkietu NewConnect. Koszty takich usług i w tym przypadku są bardzo trudne do sprecyzowania, z uwagi na zakres ingerencji doradców w proces wchodzenia na parkiet. Jeżeli spółka liczy na kapitał zagraniczny, powinna przeznaczyć większe środki na renomowanych doradców finansowych, których marka będzie rozpoznawalna na arenie międzynarodowej.

 

Spółka musi również podjąć działania promocyjne skoncentrowane na pozyskaniu inwestorów. Przekonanie osób, bądź podmiotów instytucjonalnych chcących wesprzeć spółkę swoim kapitałem, może zaważyć na sukcesie debiutu. Do stałych kosztów należą również opłaty sądowe i administracyjne. Trzeba się liczyć z tym, że procedura dopuszczeniowa może być długa i kosztowna. Ostatnim elementem pozostają opłaty jednorazowe i cykliczne względem GPW i KDPW.

 

Przedstawianie konkretnych kosztów wejścia na giełdę mija się z celem, ponieważ na przykładzie kosztów debiutów spółek z ostatnich lat obserwuje się bardzo duży rozrzut. Od kilkuset tysięcy, do kilkudziesięciu milionów w przypadku największych spółek. Można jednak postawić tezę, że im większa oferta publiczna, tym mniejszy procentowy udział poniesionych kosztów. Wynika to z faktu, że mające w pewnej części stały charakter koszty rozkładają się na większą wartość pozyskanego kapitału.


koszty wejścia na GPW

Rys. 1. Koszty wejścia na rynek główny GPW


Zakończenie

 

Debiut na parkietach GPW? Z pewnością tak, ale nie dla wszystkich. Przed podjęciem decyzji o debiucie należy dokonać szczegółowych analiz finansowych i ekonomicznych. Ponadto, niezbędny jest również szczegółowy i konstruktywny plan zarządzania pozyskanymi z giełdy środkami. Od niego zależy bowiem, czy inwestorzy zaufają spółce i będą skłonni inwestować w jej rozwój.

 

Opracowanie:

 

Ipo.pl